Wklejka ze starergo forum

catintheflat napisał:

Chciałbym się dziś pochwalić moim nowem nabytkiem a mianowicie AK47 firmy Cyma.

Pierwsze wrażenie: bardzo dobre. Replika jest solidnie wykonana bardzo solidnie i wygląda naprawdę ładnie. Posiada dużo metalowych części co zwiększa realizm i wytrzymałość konstrukcji. Imitacje drewna także są bardzo realistyczne, jedynie kolba trochę odstaje od reszty. Karabinek waży niecałe 3 kg ale jest to wystarczająco dużo aby poczuć, że trzyma się coś w rękach. Poszczególne elementy mogłyby być spasowane nieco lepiej ale nie jest źle. Solidny metalowy magazynek jeszcze bardziej urealnia wygląd broni.


Nigdy wcześniej nie posiadałem broni konstrukcji kałasznikowa więc musiałem się przyzwyczaić do nieco innego sposobu trzymania broni i celowania. Ale po pierwszej strzelance z nową bronią uważam, że nie zamieniłbym jej na żadną inną...no chyba ze na drugiego kałasznikowa 

Replika jest wyposarzona w baterię 1200mAh i z tego co czytałem jest to dość dobra bateria. Zasięg na kulkach 0,2 na oko to gdzieś ok. 35m celny. Jak dla mnie w zupełności wystarczjący. Celność jest taka sobie ale nie można przecież za duzo wymagać od broni za niecałe 400 zł. Polecam także dokupić od razu oryginalny pasek od AK, ponieważ ten z zestawu jest marnej jakości.


Wady i zalety:
+stosunek cena/jakość
+dobra bateria
+solidny metalowy i pojemny magazynek
+dostępność części od orginalnego AK
+fajnie wygląda
+stary dobry AK 

-plastikowe body
-troche lipna kolba(trzeszczy)
-wypadająca klapka od kolby
Ogólnie nie spodziewałem się, że za taką cenę można otrzymać tak dobrą replikę. Jestem bardzo zadowolony z zakupu i nie mogę się już doczekać kiedy znowu pójdę z nią do boju  Oczywiście nie może się ona równać z replikami z wyższej półki (Dominik i jego AK od G&G  )ale bardzi polecam tą broń dla osób, które nie mają zbyt wiele kasy na coś firmowego.

Szakalaka napisał:

Ja te od niedawna mam AK tylko że ze składaną kolbą.
Pierwsze wrażenie:
otwieram pudło a tam pośród sterty papierów i rozsypanej paczki kulek jest mój upragniony kałasz. Po podniesieniu miła niespodzianka AKS waży 2,5 kg czyli więcej od wersji ze stałą kolbą. Również zaskoczyła mnie jakość elementów "drewnianych"(Na ostatniej strzelance porównywałem z marui i chińczyk wypada o niebo lepiej). Replika dobrze leży w ręce(jak to AK) i nie świeci się. Kolba trochę lata ale to szczegół. Ogólnie 4,5/5
Osiągi:
Po wstawieniu lufy precyzyjnej i gumki systemy karabin strzela celnie nawet na 45 metrów.
W walce:
Co prawda kolba poszła za 2 razem ale odrobina kleju załatwiła sprawę i kolba już nawet nie lata. Ogólnie karabinek bardzo poręczny da się spokojnie celować nawet bez kolby. Kolejny minus to to że nieraz świruje selektor i nie działa "Semi". Magazynek seryjny był do dupy więc wymieniłem go za hi-cap bakielitowy. Niestety ten w trakcie 5-godzinnych walk raz się zaciął. To niewiele ale kosztowało mnie trafienie.
Podsumowywując:
AK to najlepsza propozycja dla ludzi którzy nie mają 850zł na kałasza z marui. Po jednej strzelance mój wynik podskoczył o 6 zabójstw(tych co się nie przyznali było o wiele więcej).Polecam CM.028S. Na pewno się nie zawiedziecie.